Od ponad półwiecza związany jestem z uzdrowiskiem i miastem
Kudowa-Zdrój. Tutaj się urodziłem, uczyłem i pracowałem. Dekady lat biegną
szybko i wielu mieszkańców tutaj urodzonych odeszło na wieczny spoczynek lub
się zestarzało. Gdy opowiadam o wydarzeniach z lat 50 czy 60 XX wieku dla
młodych czytelników to czas odległy i nieznany, a dla mnie to jak dzień wczorajszy.

Za cztery lata będziemy obchodzić jubileusz 250- lecia
powstania uzdrowiska Kudowa-Zdrój. To wydarzenie pierwszej rangi i w dodatku
historycznie podparte materiałami archiwalnymi, jakie odszukałem w moich
podróżach do przeszłości. Data okrągła i ważna dla Kudowy-Zdroju. Gdy
uzdrowisko obchodziło jubileusz stulecia w 1869 roku, prasa regionalna
zamieszczała artykuły opisujące przebieg uroczystości z wykazem listy znamienitych gości zaproszonych z
Wrocławia, Berlina ,Wiednia, Paryża . Przykładem był felieton
z archiwalnego periodyku zatytułowanego Rübezahl Schlesische
Provinzialblätter. Wspomniany periodyk wydawano we
Wrocławiu. Redaktorem naczelnym był
Theodor Oelsner. Nakład pisma należał do jednego z największych na
Śląsku.Opisywano w nim głównie wiadomości związane ze Śląskiem,
zamieszczano
ogłoszenia oraz prowadzono Kronikę Literacką Śląska. Z treści felietonu
wynika
,że w 1769 r. jeszcze Cudowa , a nie Kudowa, została po raz pierwszy
wymieniona
jako uzdrowisko w Pruskim ,, Magazin für die gerichtl Arzneikunde ” B.II St .4(S .741) Oficjalnie była datą
uruchomienia uzdrowiska Cudowa Królestwie Prus.
Czas przebiegł szalonym tempem, rewolucja przemysłowa XIX wieku
była początkiem tej gonitwy. 250 lat to średnio
5 pokoleń tutejszej społeczności. Większość budynków obecnej Kudowy-Zdroju nie
ma takiej starej metryki. Przeminęły państwa, w granicach, których znajdował
się obszar uzdrowiska. Co pozostało sprzed V wieków w samym uzdrowisku – nic ? .
A jednak, mamy świadków tamtych czasów i to żywych. Co, jak, gdzie ? często pytali– młodzi Kudowianie. Odpowiadałem wtedy – mamy wspaniałe, dostojne
i żywe okazy miejscowej flory- cis
pospolity (Taxus baccata ) rosnący przy ulicy Zdrojowej 50 oraz
jesion wyniosły (Fraxinus Excelsior) przy ulicy Zdrojowej 41.
Jak twierdzą dendrolodzy (specjaliści znających się na drzewach) nasz
cis liczy sobie ponad 500 lat a jesion ponad 300 lat. Nadałem im imiona Pokora
i Szacunek, bo to zapomniane wartości w dzisiejszym świecie. Tak ,z należną pokorą i szacunkiem, mieszkańcy
Kudowy –Zdroju powinni zadbać o pomnikowe drzewa, o ostatnich żyjących świadków
słowiańszczyzny .Którą tak ciekawie opisał niemiecki historyk żyjący w XIX
wieku Dr. Franz Tetzner. W dziele wydanym w 1902 roku , noszącym tytuł ,, DIE
SLAWEN IN DEUTSCHLAND ”.
Pokora i Szacunek - pamiętajcie Kudowianie.
Kudowa -Zdrój 3 grudnia 2015
Zbigniew K.
Zbigniew K.
Komentarze
Prześlij komentarz